Nadawanie Krzyża Walecznych


Ceremoniał nadawania Krzyża Walecznych skopiowany został niemal dokładnie z odpowiednich przepisów o nadawaniu Orderu Virtuti Militari. Dekoracja miała mieć tak uroczysty charakter, jak pozwolą na to warunki bojowe. Dekoracja miała mieć tak uroczysty charakter, jak pozwolą na to warunki bojowe. Dekorujący powinien wypowiadać formułę:
,,Poruczniku (kapralu) N.N… w nagrodę za męstwo okazane w walce z nieprzyjacielem w obronie Ojczyzny (data i miejsce czynu)-Wódz Naczelny nadaje CI Krzyż Waleczny po raz…..”

Przykłady nadań podał Dziennik Personalny MSWojsk:

1. ,, Za osobistą odwagę wykazaną na polu walki w bezpośrednim zetknięciu się z nieprzyjacielem nadaje gen. Ppor. Władysławowi Sikorskiemu Krzyż Walecznych po trzykroć: po raz pierwszy za zdobycie w dniu 11/1/1919 roku Bartatowa; po raz drugi za walki o utrzymanie Bartatowa, Mszany i Kamieniobrodu oraz doszczętne rozbicie grupy północnej ,,Klee” w ciągu stycznia i lutego 1919 roku, po raz trzeci za zwycięskie odparcie ponawianych przez Rusinów zaciekłych ataków linii Wereszczyca aż po dzień 19/03/1919 roku co umożliwiło Dowództwu ,,Wschód” przeprowadzenie zwycięskiej kontrofensywy”

2. ,,Kadetowi-ochotnikowi ś. p. Zbigniewowi Szlagowskiemu nadaje Krzyż Walecznych po raz pierwszy za to, że w wysokim poczuciu obowiązku, jeden z pierwszych wstąpił do szeregów ochotniczych a mianowicie do byłego pułku jazdy ochotniczej Wlkp. i w bitwie pod Brodnicą na Pomorzu, w dniu 16/08/1920 roku, dając przykład męstwa padł w pierwszym szeregu podczas szarży rażony kulą bolszewicką. Najlepiej charakteryzują jego wielki patriotyzm przedśmiertne słowa : ,, Już mi więcej nie trzeba! Umieram dla Polski! Żałuję tylko, że dalej walczyć nie mogę!”

Statut przyznawał prawo nadawania KW Naczelnemu Wodzowi, ale już w końcu 1920 roku najwyraźniej sam Piłsudski postanowił przekazać sprawy KW w inne ręce. W Adiutanturze Generalnej w styczniu 1921 roku scedowano ten obowiązek na generała dywizji Kazimierza Sosnowskiego.

Ciekawostką było samo nadanie KW Naczelnemu Wodzowi Józefowi Piłsudskiemu. Trudno było nadawać to odznaczenie komukolwiek, wszak dekorowałby swego dowódcę. Gdyby zaś Marszałem sam sobie przypiął KW, wywołałby burzę w rozpolitykowanym kraju. Wyjście z tej sytuacji znalazło Wojsko Polskie które poprosiło o przyjęcie KW przez ich wodza w postulacie:

..,, Wodzu Naczelny!”
Jako pierwszy Żołnierz odradzającej się , a następnie i odrodzonej Polski otrzymałeś pierwszy z kolei krzyż srebrny orderu wojskowego ,,Virtuti Militari”. Dotychczas jednak armia nie widzi na piersi Twej Krzyża Walecznych, tej skromnej nagrody szarej masy żołnierzyków, którzy pod Twoim przewodem szli do walki o wyzwolenie Ojczyzny i utrwalanie Jej niepodległości.

Waleczni nasi, ozdobieni tą odznaką, będą dumni widząc ją na piersiach Tego, który podtrzymał ich w chwilach niepowodzeń i wiódł do zwycięstwa-wyraziciela głównego cnoty żołnierskiej –hartu ducha i spokojnej wytrwałości”.